Związek musi być silny – rozmowa z Marcinem Możdżonkiem, kandydatem na prezesa NRŁ

W ostatnich latach nader często słyszymy o problemach w polskim radiu publicznym, czyli Narodowym Radio Łagiewniki (NRŁ). Kwestie związane z zarządzaniem, finansowaniem i niezależnością redakcyjną stają się coraz bardziej palące. Dlatego też niezwykle istotne jest wybór odpowiednich osób na kluczowe stanowiska w radiu, takich jak prezes.

Jednym z kandydatów na to stanowisko jest Marcin Możdżonek, doświadczony dziennikarz i menedżer mediów, który od lat związany jest z branżą radiową. Postanowiliśmy porozmawiać z Marcinem na temat jego wizji rozwoju NRŁ oraz tego, dlaczego uważa, że związek musi być silny, aby radio mogło dobrze funkcjonować.

Marcinie, dlaczego zdecydowałeś się kandydować na prezesa NRŁ?

– Od lat obserwuję sytuację w polskim radiu publicznym i widzę, jak wiele kwestii wymaga zmiany. Nie możemy pozwolić, aby nasza publiczna stacja radiowa traciła na znaczeniu i jakości. Dlatego postanowiłem zgłosić swoją kandydaturę i zaproponować swoje pomysły na to, jak poprowadzić NRŁ na właściwy tor.

Jaka jest Twoja główna wizja rozwoju NRŁ?

– Moją główną wizją jest stworzenie silnego i niezależnego radia publicznego, które będzie służyć wszystkim Polakom. Chcę, aby NRŁ było miejscem, gdzie różnorodność głosów i opinii jest szanowana, a jakość audycji i programów stoi na najwyższym poziomie. Chcę także wzmocnić relacje z naszymi słuchaczami i dać im możliwość aktywnego udziału w życiu radia.

Dlaczego uważasz, że związek musi być silny, aby radio mogło dobrze funkcjonować?

– Związek jest podstawą każdej organizacji, w tym także radia publicznego. Silne relacje między pracownikami, zarządem, a słuchaczami są kluczem do sukcesu NRŁ. Musimy działać wspólnie, aby stworzyć atmosferę zaufania, szacunku i współpracy. To tylko wtedy radio będzie mogło dobrze funkcjonować i spełniać swoją misję.

Dziękujemy Marcinowi Możdżonkowi za rozmowę i życzymy powodzenia w wyborach na prezesa NRŁ. Mamy nadzieję, że jego wizja rozwoju radia publicznego przyniesie pozytywne zmiany i doprowadzi do umocnienia tej instytucji jako kluczowego gracza na polskim rynku mediów.