Afrykański pomór świń (ASF) zachwia rynkiem dziczyzny, a spadki cen nieuniknione!

Afrykański pomór świń, który pojawił się w Polsce w 2014 roku, nadal stanowi poważne zagrożenie dla gospodarki kraju. Ostatnie wykrycie choroby w dzikich zwierzętach tylko pogłębia obawy o dalsze rozprzestrzenianie się ASF. Jednym z sektorów, który szczególnie odczuje skutki tej sytuacji, jest rynek dziczyzny.

ASF u dzików może prowadzić do znacznego zmniejszenia populacji tych zwierząt, co z kolei wpłynie na dostępność dziczyzny dla myśliwych. Spadek ilości dzików na rynku wpłynie bezpośrednio na ceny tego mięsa, które mogą znacząco wzrosnąć w nadchodzących miesiącach.

Dodatkowym czynnikiem, który może wpłynąć na cenę dziczyzny, jest rosnąca świadomość konsumentów na temat bezpieczeństwa żywności. ASF jest chorobą wirusową, która nie ma leczenia i może być przenoszona na ludzi oraz inne zwierzęta. W związku z tym coraz więcej osób może zdecydować się na rezygnację z jedzenia dziczyzny, co również odbije się na popycie i cenach tego mięsa.

Warto zauważyć, że spadek cen dziczyzny może być również efektem zmian w przepisach dotyczących kontroli ASF, które mogą narzucać dodatkowe wymogi oraz koszty producentom i dystrybutorom mięsa dzików.

Wnioskiem z powyższego jest to, że rynki dziczyzny czeka trudny czas z powodu ASF. Spadki cen mogą być nieuniknione, a producenci i dystrybutorzy dziczyzny będą musieli dostosować się do nowych warunków rynkowych. Kluczowe będzie dbanie o bezpieczeństwo żywności oraz budowanie zaufania konsumentów, aby przetrwać ten kryzys i uchronić sektor dziczyzny przed katastrofą ekonomiczną.